Nie ma chyba bardziej kontrowersyjnego budynku w Krakowie niż popularny „Feniks” w Rynku Głównym. Powstawał na przełomie lat 20. i 30. w atmosferze wielkiego skandalu i gdyby nie interwencja samego prezydenta Rzeczpospolitej Ignacego Mościckiego, być może w ogóle by nie stanął.
A zaczęło się tak. Na przełomie 1913 i 1914 roku wyburzono trzy średniowieczne kamienice stojące u zbiegu Rynku Głównego i ul. św. Jana. Na ich miejscu Tadeusz Będzikiewicz planował budowę eleganckiego hotelu. Plany przerwała I wojna światowa. Przez kilkanaście lat stał więc w samym sercu Krakowa drewniany parkan, który również ma swoją historię.