Nadszedł nowy początek – nowa strona internetowa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – muzeum które „od początku i bez końca” poświęca swoje działania historii Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. A skoro zaczynamy, to należy się przedstawić. Zacznę od muzealników. Do refleksji nad pracą muzealnika skłania mnie często niepewność,jaką widzę na twarzy osoby, której mówię, że jestem muzealnikiem. Muzealnikiem, czyli właściwie kim zastanawiają się moi rozmówcy?
Nie wiem dlaczego ale na myśl przychodzi mi wtedy słynny muzealny kapeć, a nie chciałabym, żeby jego perspektywa zwyciężyła w myśleniu o pracy muzealnika.
Otóż kiedy myślę o muzealnikach i zastanawiam się, co spaja w jedną grupę ludzi o różnorodnym wykształceniu i drodze zawodowej, to na myśl przychodzi mi tylko jedno rozwiązanie – muzealnik to człowiek z pasją. Mogą to być średniowieczne kafle, broń albo zegary, może to być historia kolei albo pożarnictwa, mogą to być krakowskie tradycje i zwyczaje albo muzyka w Nowej Hucie itd. itp. Parafrazując łacińskie powiedzenie – ile głów, tyle pasji. Potem z tych pasji i zainteresowań wyrasta coś kreatywnego, co znajduje swoje odzwierciedlenie w wystawie, działalności edukacyjnej bądź wydawniczej. W różnorodności też tkwi nasza siła – każdy patrzy na dane zagadnienie swoim okiem i z tych burzy mózgów wychodzą fajne rzeczy.
Po drugie, muzealnik to człowiek z misją. Opiekunem muzealników z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa jest św. Krzysztof – patron podróżnych, ale także miast położonych nad rzekami oraz przewoźników. My muzealnicy jesteśmy takimi przewoźnikami, którzy wioząc cenny skarb – szeroko pojęte dziedzictwo Krakowa – staramy się ten skarb nie tylko zachować, ale także dzielić się nim z innymi – z Wami. Nie jest to misja łatwa, nie zawsze wszystko wychodzi tak, jak byśmy tego oczekiwali, ale nie poddajemy się ta łatwo.
Po trzecie muzealnik to człowiek, który umie słuchać innych. Zawsze cieszy nas forma dialogu ze zwiedzającymi i miłośnikami Krakowa. Jesteśmy otwarci na wspólne inicjatywy.
I na koniec, Muzealnik to też człowiek odważny i wytrwały – nie ma co ukrywać, że zanim jego pasja uzyska postać chociażby wystawy do pokonania są liczne kręte drogi harmonogramów, budżetów, zamówień publicznych… i jak w tym wszystkim się nie pogubić? Św. Krzysztofie prowadź!
k