W upalne dni czerwca 1412 roku w węgierskiej Budzie odbył się turniej, z łacińska zwany ludus militaris, którego echa rozległy się w najdalszych zakątkach ówczesnej Europy. Zorganizowany przez Zygmunta Luksemburskiego dla uczczenia właśnie zawartego pokoju z Władysławem Jagiełłą i wizyty polskiego króla w stolicy Węgier, zgromadził – według świadków owych wydarzeń – wspaniałych gości z 17 różnych krajów, w tym trzech królów, licznych książąt, hrabiów, możnych panów i rzesze rycerstwa, a nawet papieskiego legata i wielu biskupów. Jakby tego było mało na ulicach Budy dało się także zauważyć, być może mniej oczekiwanych gości – „potomków Abrahama”, „szpetnych pogan” o długich brodach i wielu innych, w tym przybyszów z niespokojnych Bałkanów. Czytaj dalej
Miesięczne archiwum: maj 2017
Jak Lajkonik zawitał do Krakowa? O najeździe mongolskim w 1241 roku
Wielki Step to ogromnych rozmiarów pas ziemi, ciągnący się od ujścia Dunaju na zachodzie aż po Koreę na wschodzie. Charakteryzuje się zmiennym i surowym klimatem. Zimy są tu mroźne, lata upalne, opady niewielkie, stąd ziemia jest uboga w roślinność. Do tego dochodzą silnie wiejące wiatry. Nic dziwnego, że możliwości gospodarowania na takich terenach były mocno ograniczone. Opanowali je pasterze, którzy prowadzili koczowniczy tryb życia. Ludzie ci pozostawali w ciągłym ruchu, bez stałych siedzib zamieszkania. Mimo tego, na tych niegościnnych obszarach, powstała jedna z największych potęg w dziejach – Państwo Mongolskie.