Archiwum kategorii: Muzealne opowieści

O potrzebie zrozumienia współczesności

Manifest.cdrFORUM KRAKOWSKIE
Barbaricum czy Christianitas
O tożsamości współczesnej Europy i jej średniowiecznych korzeniach,

Kryzys tożsamości, a może koniec historii? Co jakiś czas pojawiają się pytania o korzenie Europy, o dziedzictwo kulturowe, polityczne, wreszcie religijne. Wszyscy pamiętamy, jakie emocje wzbudzała kwestia zawartości preambuły „konstytucji europejskiej”. Głos w tej sprawie zabierali politycy, intelektualiści, przywódcy religijni. Spór o pryncypia, jaki się uwidocznił, uświadomił nam, że wspólna Europa nie jest czymś tak oczywistym, jak mogłoby się wydawać, że przeszłość może nie tylko łączyć, ale i dzielić. Czytaj dalej

Rzeczy piękne

kilimy
Przeczytałam opisaną przez Pana Krzysztofa historię krakowskiego „Feniksa” i tak sobie myślę, jak to drzewiej bywało – społeczeństwo wyczulone na piękno, estetykę miejsca pracy i zamieszkania.  Często słyszę, że o gustach się nie rozmawia, ale może jednak warto i przypomniała mi się od razu sprawa pewnego „zapomnianego” krakowskiego Muzeum. A przypomniała mi się dlatego, że w trakcie wieczornego planowania wystawy zanurkowałam w Internecie w poszukiwaniu artykułu  i tak trafiłam na czasopismo „Rzeczy piękne” – pomyślałam sobie, że fajnie jest, gdy ktoś w końcu nazywa rzeczy po imieniu!

Czytaj dalej

Co robię w Muzeum, gdy zapada zmrok?

noc-gora Gdy w Muzeum zapada zmrok – na przykład w taki jak dziś lipcowy ciepły wieczór – pustoszeją biura, milkną telefony, odpoczywają rozgrzane po pracy komputery. Cisza, błoga cisza.
Czasem fajnie jest mieć popołudniowy dyżur, by w końcu popracować „w spokoju” nad kolejną wystawą. Bo tak to już jest, że jeszcze nie skończyła się jedna, a już przygotowywana jest następna i jeszcze następna – „od początku i bez końca”. Nazywamy to planowaniem strategicznym. To chyba mało pasujące do Muzeum sformułowanie. Muzeum, planowanie, strategia, zarządzanie… tak to już dzisiaj jest, że Muzeum to nie samotna wyspa, ale instytucja, której praca, a nawet istnienie zależy od bardzo wielu czynników, często mających więcej wspólnego z mechanizmami pracy i funkcjonowania w dużym przedsiębiorstwie. Ale w dzisiejszy ciepły wieczór aż nie godzi się dalej pisać o rzeczach skomplikowanych (choć także ciekawych).  Zainspirowana ciszą i możliwością kontemplacji naszych muzealnych artefaktów, skupiam się na pracy – gdy w Muzeum zapada zmrok, ja planuję wystawę – na przyszły rok.
k

Nowy początek

krzysztof_smNadszedł nowy początek – nowa strona internetowa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – muzeum które „od początku i bez końca” poświęca swoje działania historii Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. A skoro zaczynamy, to należy się przedstawić. Zacznę od muzealników. Do refleksji nad pracą muzealnika skłania mnie często niepewność,jaką widzę na twarzy osoby, której mówię, że jestem muzealnikiem.  Czytaj dalej