Pierwsze zdjęcia lotnicze wykonane w Polsce w zbiorach MHK!

album-lotnicze-wwwNie od dziś wiadomo, że dobra współpraca dodaje skrzydeł. Tak było i w wypadku  współpracy nawiązanej pomiędzy Spółką Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II, a Muzeum Historycznym Miasta Krakowa.  Efektem jest zakup niezwykle interesujących fotografii, które dzięki wsparciu finansowemu ze strony Międzynarodowego Portu Lotniczego trafiły do zbiorów MHK. W lutym 2014 r. na aukcji antykwarycznej zostały nabyte obiekty o tematyce lotniczej: album fotograficzny i klisze szklane.
Album pochodzi z lat 20. XX w., zawiera 24 fotografie lotnicze przedstawiające Kraków i okolice, Tatry oraz Lwów. Niezaprzeczalną wartością zdjęć zebranych w albumie jest fakt, że to pierwsze zdjęcia lotnicze wykonane w Polsce. Zwłaszcza zdjęcia Krakowa i Lwowa posiadają wybitnie wywiadowczy charakter pozwalający na lepsze rozpoznanie strategicznych miejsc z powietrza. Czytaj dalej

Okręty wojenne z Krakowa

monitory małeChoć Kraków nie leży nad morzem, to nasze miasto miało wkład w rozwój polskiej Marynarki Wojennej. Największy w międzywojennym Krakowie zakład przemysłowy L. Zieleniewski miał stocznię rzeczną (na Dąbiu), gdzie produkowano różne jednostki pływające.

W 1926 r. doki stoczniowe opuściły dwa okręty wojenne typu monitor – ORP „Kraków” i ORP „Wilno”. Były to pierwsze wojenne okręty wybudowane w Polsce.
Monitory rzeczne były dużymi opancerzonymi okrętami artyleryjskimi, przeznaczonymi do służby na wodach śródlądowych – rzekach i jeziorach. Zadaniem okrętu było ostrzeliwanie celów lądowych, wsparcie wojsk lądowych, wsparcie desantów, ochrona przepraw oraz walka z okrętami rzecznymi przeciwnika. Uzbrojony był w działa i karabiny maszynowe.

(zdjęcie pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego: http://www.audiovis.nac.gov.pl)

Czytaj dalej

Europejska historia. Lipsk 1813-2013

Zapraszamy do obejrzenia reportażu, który powstał z okazji 200. rocznicy bitwy pod Lipskiem. W związku z tą rocznicą Lipsk zorganizował uroczyste obchody, na które złożyła się m.in. rekonstrukcja bitwy z udziałem 6 tys. uczestników oraz spotkanie przedstawicieli krajów, które wówczas walczyły przeciwko sobie, a dziś żyją w zgodzie we wspólnej Europie.

Po kliknięciu na zdjęcie otworzy się film.

Na zdjęciu rekonstrukcja bitwy pod Lipskiem (fot. Leszek Sibila).

Lipsk-bitwa

 

 

 

 

 

 

Batonik o smaku miłości

Piasecki - Danusia-wwwMiędzywojenny Kraków słynął z produkcji słodkości. W mieście działało kilka dużych i wiele mniejszych firm produkujących słodycze. W całej Polsce zasłużoną renomą cieszyła się największa z nich, czyli Polsko-Szwajcarska Fabryka Czekolady „Suchard”, w której produkowano m.in. słynną Milkę. Do kapitału szwajcarskiego należała również inna znana firma, czyli Fabryka Wyrobów Czekoladowych i Wafli „Helvetia”. Uznaniem konsumentów cieszyły się wyroby Fabryki Czekolady „Optima”. Firma znana była między innymi z tego, że jej wyroby można było kupić w ulicznych automatach, co jak na ówczesne czasy było szczytem nowoczesności. Nie można też zapomnieć o firmie „Pischinger i Spółka, Fabryka Czekolady i Torcików w Krakowie”. Powstawały w niej m.in. legendarne waflowe torciki, które w XIX w. wymyślił wiedeński cukiernik Oskar Pischinger.
Żadnej jednak z wymienionych firm nie otaczała taka legenda, jak fabrykę czekolady Adama Piaseckiego, nie tylko ze względu na jakość wyrobów, ale również z uwagi na jej właściciela.

Czytaj dalej

Książę Józef Poniatowski w Lipsku

poniatowski-blogW Pałacu Krzysztofory trwa wystawa W nurtach historii. W 200. rocznicę śmierci księcia Józefa Paniatowskiego. Jeszcze tylko do 14 października można będzie oglądać siodło księcia, na którym zginął 19 października 1813 r., tonąc w Elsterze. Zapraszamy do przeczytania fragmentu artykułu Steffena Posera „Książę Józef Poniatowski w Lipsku”. Całość artykułu znajduje się w katalogu towarzyszącemu wystawie.

(…) Legenda mówi o przepowiedni starej kobiety, która ostrzega młodego księcia, zwanego przez przyjaciół Le bel Prince Pepi: „Gdy podążysz za orłem, ciebie ścigać będą orły trzy, aż pewna sroka [niem. Elster – przyp. tłum.] będzie przyczyną twej śmierci”. Orłem, za którym ma podążać Poniatowski, zdaje się być orzeł heraldyczny Napoleona.

Czytaj dalej

O potrzebie zrozumienia współczesności

Manifest.cdrFORUM KRAKOWSKIE
Barbaricum czy Christianitas
O tożsamości współczesnej Europy i jej średniowiecznych korzeniach,

Kryzys tożsamości, a może koniec historii? Co jakiś czas pojawiają się pytania o korzenie Europy, o dziedzictwo kulturowe, polityczne, wreszcie religijne. Wszyscy pamiętamy, jakie emocje wzbudzała kwestia zawartości preambuły „konstytucji europejskiej”. Głos w tej sprawie zabierali politycy, intelektualiści, przywódcy religijni. Spór o pryncypia, jaki się uwidocznił, uświadomił nam, że wspólna Europa nie jest czymś tak oczywistym, jak mogłoby się wydawać, że przeszłość może nie tylko łączyć, ale i dzielić. Czytaj dalej

Rzeczy piękne

kilimy
Przeczytałam opisaną przez Pana Krzysztofa historię krakowskiego „Feniksa” i tak sobie myślę, jak to drzewiej bywało – społeczeństwo wyczulone na piękno, estetykę miejsca pracy i zamieszkania.  Często słyszę, że o gustach się nie rozmawia, ale może jednak warto i przypomniała mi się od razu sprawa pewnego „zapomnianego” krakowskiego Muzeum. A przypomniała mi się dlatego, że w trakcie wieczornego planowania wystawy zanurkowałam w Internecie w poszukiwaniu artykułu  i tak trafiłam na czasopismo „Rzeczy piękne” – pomyślałam sobie, że fajnie jest, gdy ktoś w końcu nazywa rzeczy po imieniu!

Czytaj dalej

Skandaliczny „Feniks”

kobieta ze szczękąNie ma chyba bardziej kontrowersyjnego budynku w Krakowie niż popularny „Feniks” w Rynku Głównym. Powstawał na przełomie lat 20. i 30. w atmosferze wielkiego skandalu i gdyby nie interwencja samego prezydenta Rzeczpospolitej Ignacego Mościckiego, być może w ogóle by nie stanął.
A zaczęło się tak. Na przełomie 1913 i 1914 roku wyburzono trzy średniowieczne kamienice stojące u zbiegu Rynku Głównego i ul. św. Jana. Na ich miejscu Tadeusz Będzikiewicz planował budowę eleganckiego hotelu. Plany przerwała I wojna światowa. Przez kilkanaście lat stał więc w samym sercu Krakowa drewniany parkan, który również ma swoją historię.

Czytaj dalej

Co robię w Muzeum, gdy zapada zmrok?

noc-gora Gdy w Muzeum zapada zmrok – na przykład w taki jak dziś lipcowy ciepły wieczór – pustoszeją biura, milkną telefony, odpoczywają rozgrzane po pracy komputery. Cisza, błoga cisza.
Czasem fajnie jest mieć popołudniowy dyżur, by w końcu popracować „w spokoju” nad kolejną wystawą. Bo tak to już jest, że jeszcze nie skończyła się jedna, a już przygotowywana jest następna i jeszcze następna – „od początku i bez końca”. Nazywamy to planowaniem strategicznym. To chyba mało pasujące do Muzeum sformułowanie. Muzeum, planowanie, strategia, zarządzanie… tak to już dzisiaj jest, że Muzeum to nie samotna wyspa, ale instytucja, której praca, a nawet istnienie zależy od bardzo wielu czynników, często mających więcej wspólnego z mechanizmami pracy i funkcjonowania w dużym przedsiębiorstwie. Ale w dzisiejszy ciepły wieczór aż nie godzi się dalej pisać o rzeczach skomplikowanych (choć także ciekawych).  Zainspirowana ciszą i możliwością kontemplacji naszych muzealnych artefaktów, skupiam się na pracy – gdy w Muzeum zapada zmrok, ja planuję wystawę – na przyszły rok.
k

Nowy początek

krzysztof_smNadszedł nowy początek – nowa strona internetowa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – muzeum które „od początku i bez końca” poświęca swoje działania historii Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. A skoro zaczynamy, to należy się przedstawić. Zacznę od muzealników. Do refleksji nad pracą muzealnika skłania mnie często niepewność,jaką widzę na twarzy osoby, której mówię, że jestem muzealnikiem.  Czytaj dalej